Inni też mieli te pytania…
Jakie cechy są ważne w benedyktyńskim życiu?
- umiłowanie Liturgii Godzin i modlitwy osobistej
- zdolność do życia we wspólnocie
- dojrzale przeżywana samotność
- umiejętność współpracy
- miłość do Boga i ludzi
Jakie śluby się składa?
Śluby składa się Bogu w obecności przełożonego wyższego, czyli Ojca Opata oraz wspólnoty mnichów. Profesja monastyczna zawiera trzy śluby: stałość (stabilitas), obyczaje monastyczne (conversatio morum) i posłuszeństwo (oboedientia). Formuła profesji monastycznej pociąga za sobą prawa i obowiązki dotyczące tzw. rad ewangelicznych (czystości, ubóstwa i posłuszeństwa) oraz życia wspólnego.
Jakie są przeciwwskazania?
- brak zdrowia fizycznego
- zaburzenia i choroby psychiczne
- niezdolność do życia we wspólnocie
- brak zamiłowania do modlitwy, zwłaszcza do Liturgii Godzin i lectio divina
- niezdolność do życia w posłuszeństwie, czystości i ubóstwie
- silny egocentryzm, niezdolność do przyjmowania uwag, krytyki
- wygodnictwo, niechęć do wyrzeczeń
Czy trzeba być księdzem?
Nie trzeba przyjmować święceń kapłańskich. Można zostać bratem.
Jakie są podstawowe elementy duchowości benedyktyńskiej?
- życie we wspólnocie
- modlitwa wspólnotowa (zwłaszcza Liturgia Godzin) i osobista (głównie lectio divina)
- praca (fizyczna, intelektualna, duszpasterska)
- gościnność
- milczenie
Czym może się zajmować benedyktyn tyniecki?
Najważniejsze kryterium według św. Benedykta to szukanie Boga. Mnich oddaje się najpierw na służbę Bogu, później dla braci. Następnie jest służba ludziom i Kościołowi. Opactwo tynieckie podejmuje wiele dzieł. Jest przestrzeń do pracy otwartej i zamkniętej.
Czy w klasztorze można mieć swoje pieniądze?
W życiu monastycznym wszystko jest wspólne (oczywiście nie oznacza to, że każdej rzeczy używają wszyscy bracia). Ubóstwo braci ma służyć misji mnicha.
Czy benedyktyni wyjeżdżają na urlopy?
Jest taka możliwość.
Czy mnisi prowadzą misje?
Tak, ale benedyktyni tynieccy tym się nie zajmują.
Od czego zacząć?
Od modlitwy o rozeznanie powołania. Następnie należy skontaktować się z Magistrem, celem umówienia się na przyjazd do Tyńca na kilka dni.
Fot. Ewa Natkaniec